Studenci archeologii z Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie pod koniec października uczestniczyli w badaniach w Mierzanowicach. We współpracy z Muzeum Narodowym w Kielcach, młodym badaczom udało się obejrzeć interesujące artefakty. Pracy przyglądali się przedstawiciele gminy – wójt Szymon Sidor oraz sekretarz Agnieszka Łuba-Mendyk.
Fot. UG Wojciechowice
Teren gminy Wojciechowice – niezwykle atrakcyjny dla odkryć archeologicznych – od lat wzbudza zainteresowanie badaczy. Pierwsze znaleziska z tego obszaru datuje się na połowę XIX w. W 1859 r. w Stodołach, odkryto grób ciałopalny wyposażony w naczynie kultury mierzanowskiej (od której nazwy podchodzi miejscowość – Mierzanowice) i zawieszki z szabli dzika. W Wiadomościach archeologicznych (czasopiśmie naukowym), dalsze znaleziska datują się na 1902 r. i są nimi dwie krzemienne siekierki odkryte w Wojciechowicach. Na przestrzeni lat odnaleziono również, m.in. półwytwory noży sierpowatych z krzemienia ożarowskiego. Odkrycia są potwierdzeniem na długotrwałe osadnictwo kultury mierzanowickiej w dorzeczu Gierczanki..
Badania archeologiczne prowadzone na terenie gminy Wojciechowice przyczyniają się do popularyzacji i ochrony lokalnego dziedzictwa kulturowego. Dla studentów UMCS były wspaniałą okazją do pogłębiania wiedzy o dawnych kulturach osadniczych. Pracami kierowali pracownicy UMCS, dr Beata Polit oraz dr Piotr Mączyński.
Fot. UG Wojciechowice